Lena: Profilaktika
Dodane przez koko dnia 27 Jun 2012
Skomentuj!
(0)
Wczoraj wieczorem Lena pojawiła się w programie Profilaktika. Odpowiedziała na kilka pytań prowadzących i zaśpiewała akustyczne wersje Ya Soshla S Uma oraz Melody. Widea oraz tłumaczenie wywiadu znajdziecie poniżej.




Melody
Ya Soshla S Uma


Jak długo działasz solo?
3 lata. Zdecydowałyśmy, że obie chcemy rozpocząć solowe projekty i rozdzieliłyśmy się. Od tamtego czasu obie działamy na własną rękę.

Wciąż jesteście przyjaciółkami? Rozmawiacie?
Praktycznie nie rozmawiamy. Przed MuzTV Awards nie widziałyśmy się przez około 2 lata.

Dlaczego nie? Zmęczyłyście się sobą?
Tak, w jakimś stopniu tak.

Więc nie rozmawiacie, a potem kręcisz teledysk gdzie grzebiesz Julię?
Cóż, nie tylko Julię. Siebie też.

Ale Lena Katina krążyła w tym teledysku.
Cóż, to był mój teledysk. Gdyby był Julii, to pewnie ona krążyłaby po cmentarzu.

Więc nie przedyskutowałaś tego z nią?
Nie, ale sądzę że Julia jako osoba kreatywna rozumie, że nigdy nie życzyłabym jej śmierci.

To Twój ulubiony temat, bo w teledysku do Beliy Plaschik zastrzeliłaś Julię.
Zawsze ją zabijam, tak… Właściwie to w teledysku do 30 Minut to ona wysadziła mnie!

Ile masz piosenek na album po trzech latach pracy? Widziałem Twoje wykonanie Mr. Saxobeat…
To cover, ale stacje radiowe w Meksyku, to znaczy w Ameryce Łacińskiej, grają go.

Kupiłaś prawa do utworu?
Niczego nie kupowaliśmy, to tylko cover. Nie wiem jak uregulowano stronę prawną.

Co udało Ci się osiągnąć? Ile albumów? Teledysków? Piosenek?
Album niestety jeszcze nie wyszedł, wciąż nad nim pracujemy. Ulepszamy i zmieniamy niektóre rzeczy. Mamy dużo piosenek, wystarczająco na półtorej albumu. Dwa single zostały wypuszczone, było kilka koncertów, a teraz dam swój pierwszy występ w Rosji, w klubie SOHO Rooms.

SOHO Rooms prawdopodobnie ma małą scenę, coś w stylu VIP.
VIP czy nie, gramy 40-45 minutowy koncert.

Przedstaw swój zespół, proszę.
Właściwie to między sobą nazywamy ich Murziki (postać z kreskówki – przyp. tłum.).

Nie są z Rosji?
Nie. Sven, Domen i Steve są muzykami z t.A.T.u. i zostali by pracować ze mną. A to nasz Nowy Jörg . Nazywa się Jörg, ale w czasie koncertu przedstawiłam go ”To jest nasz Nowy Jörg” i teraz to jego pseudonim.

Pozostała trójka muzyków z t.A.T.u. została z Julią?
Nie, było ich czterech i wszyscy pracowali ze mną. Jedyną zmianą jest nowy gitarzysta.

Pracowałaś z Ivanem Shapovalovem. Z kim pracujesz teraz?
Teraz kontynuuję pracę z Borisem Renskim. t.A.T.u. było jego pomysłem. Mamy także amerykańskiego managera o imieniu Tristram.

Więc Twój team nie jest rosyjski z wyjątkiem Borisa?
Oprócz Borisa i biura t.A.T.u. w Moskwie. Oni również ze mną pracują.

Kiedy wydano Ya Soshla S Uma?
Sądzę, że w 2000 roku. Albo 2001. Miałam 15 lat kiedy nakręciłyśmy teledysk i 16 kiedy wyszedł.

Czy Julia ma prawa do wykonywania piosenek t.A.T.u.?
Oczywiście, niczego nie dzieliłyśmy. Każda z nas może i w mojej opinii powinna wykonywać te piosenki. Fani oczekują tych piosenek od Julii i mnie.

W moim mniemaniu Lena Katina to międzynarodowy, a nie rosyjski projekt.
Tak jest.

Więcej czasu spędzasz w Los Angeles?
Tak, mieszkam tam od trzech lat.

Spędzasz lato w Rosji?
Nie. Mieszkam tam 3 miesiące, a potem przyjeżdżam na miesiąc do Rosji.

Dlaczego tu wracasz skoro prace trwają w Los Angeles?
Moi przyjaciele i rodzina są tutaj. Poza tym, to mój kraj. Chcę tutaj być.

Czy Lena Katina jest bardziej tutejsza? Nie jako osobowość czy członkini t.A.T.u., ale jako niezależna i kreatywna jednostka.
Trudno mi wybrać jedno miejsca. Oczywiście Rosja to moja ojczyzna… Ameryka Łacińska jest bardzo aktywna.

A co z Japonią?
Niestety nie, ale pracujemy nad tym.

Kiedy byłaś w t.A.T.u. podbiłyście świat.
Tak.

Never Forget Dave’a Audé dotarło do pierwszego miejsca Billboardu…
To moja piosenka, którą Dave zremixował. Była na pierwszym miejscu.

Czy możemy powiedzieć, że podbiłaś Stany Zjednoczone?
Nie. To był sukces, ale bardzo mały.

Jakie masz preferencje? Byłaś na pierwszym miejscu Billboardu, wyniki sprzedaży idą w górę, zaczynają Cię prosić o występy w amerykańskich programach.
Zagrałam w Las Vegas w jednym z największych gejowskich klubów na świecie.

Więc temat LGBT nadal pomaga?
Julia i ja zawsze wspierałyśmy tę społeczność.

Gdzie biznes jest lepszy – tam czy tu?
Tam standardy są inne i niezależnie od tego jak kocham Rosję, spędzam więcej czasu tam, pracuję ze specjalistami w studio itp. Pojawia się wiele problemów, które bardzo łatwo rozwiązać, ale ludzie po prostu tego nie robią (prawdopodobnie w Rosji – przyp. tłum.). Kiedy jestem tam, spotykam się z takimi standardami i podoba mi się to. Pisanie i tworzenie tam jest dla mnie bardziej komfortowe. Nie mówię, że w Rosji dobre studia nie występują. Po prostu tam bardziej skupiają się na talencie. Nie chodzi tylko o fart, ale to też się zdarza. Przykładowo jest taka piosenka, którą uwielbiam, ale zawsze zapominam tytułu (śpiewa refren We Are Young - przyp. tłum.). Zespół wystąpił w jakimś programie i stał się popularny z dnia na dzień więc to było szczęście, ale niektórzy ludzie pracują baaardzo ciężko. Oczywiście dobrze jest mieć jakieś zaplecze, które Cię wspiera jak Interscope. Niestety nie mam wytwórni, ale pracujemy nad tym.

W którym języku lepiej Ci się śpiewa?
To zabawne, bo jak tylko przyjechaliśmy do Moskwy, zaczęliśmy tłumaczyć piosenki na rosyjski i zrozumiałam, że naprawdę bardzo trudno śpiewać mi po rosyjsku. Przyzwyczaiłam się do angielskiego, a te dwa języki bardzo się różnią pod względem fonetycznym. Śpiewam i wiem, że niczego nie rozumiem! (śmiech)

Myślisz po rosyjsku czy angielsku?
Czasami po rosyjsku, czasami po angielsku. Kiedy jestem w Stanach, często myślę po angielsku.

Zadamy Ci kilka pytań i chcielibyśmy żebyś powiedziała pierwszą rzecz, która przychodzi Ci do głowy. Twoja największa wada?
Szczerość.

Najgłupsza plotka, którą słyszałaś na swój temat?
Brałam dużo tabletek żeby zrzucić wagę.

Lubiłaś zespół Dunya jako dziecko?
To zespół mojego ojca…

Cóż, lubiłaś? Którą piosenkę?
Tak, Malish.

Philip Kirkorov czy Timati?
Żaden.

Vlad Topalov czy Sergey Lazarev?
Obaj.

Nie byłoby t.A.T.u. jeśli…
Wielu różnych ludzi nie spotkałoby się w jednym czasie w tym samym czasie.

Ile kosztuje bilet metra?
Nie wiem.


tłumaczenie: koko


Powered by CuteNews