Dla ostudzenia gorącej atmosfery panującej wokół dziewczyn, przenieśmy się kilka lat wstecz. Chcielibyśmy zaprezentować Wam wideo przedstawiające wykonanie a capella fragmentu utworu Nas Ne Dogonyat. Jak słychać dziewczyny nie potrzebowały pomocy playbacku. Zwłaszcza tyczy się to Julii, która dysponowała wtedy fantastycznym i jeszcze niezniszczonym głosem.
Ostatnie dni nie były najłatwiejsze dla fanów t.A.T.u., Julii czy Leny. Dzisiaj mamy mniej burzliwą wiadomość, a mianowicie została zaktualizowana oficjalna galeria Leny, w której znajdziemy zdjęcia z pobytu w Los Angeles na przełomie maja i czerwca.
W najnowszej części vloga, Lena pokazała swoją typową stateczną postawę. "Widziałam wywiad Julii. Oczywiście zasmuciłam się, ale chcę wszystkim powiedzieć, że mam kompletnie inne nastawienie do tej sytuacji, z projektem Julii włącznie. Sądzę że jest bardzo utalentowaną osobą i mam szczerą nadzieję, że odniesie sukces." Poza tym już 24 lipca Lena wraca do Los Angeles pracować nad albumem, a 17 września planowany jest koncert w San Francisco. Miejmy tylko nadzieję, że do tego czasu album zostanie wydany.
Julia postanowiła wylać swoje frustracje na antenie MTV. W wywiadzie udzielonym stacji krytykuje materiał Katiny oraz fakt, że na dotychczasowych koncertach śpiewała piosenki t.A.T.u.. Sądzę iż materiał, który robi jest durny i wkrótce jej solowy projekt zniknie. Czy osoba, która do tej pory nie zaprezentowała absolutnie niczego ze swojego solowego projektu, może w tak ostry sposób wyrażać swoją opinię? Wnioski pozostawiamy Wam. Więcej informacji znajdziecie na forum.
Oficjalny kanał Leny opublikował kolejną cześć vloga. Katina wspomniała w niej iż nazajutrz wraca do Moskwy. Zważywszy na fakt, że filmik został nagrany 23 czerwca, Lena już od niecałego tygodnia jest w domu. Rudowłosa tatuszka podzieliła się także wrażeniami z koncertu zespołu swojego perkusisty - Steve'a.
