Ludziki

I
Noc - małe cienie biegną
Noc - możemy byc jednym
Czas na jakiś pocałunek i rozmowę
Czas możemy życ też

Porzucimy wstyd
To kolejna gra
Ta podstępna gra w chowanego
Jest zawsze pier*olonym wybrykiem

Ref:
Ludziki tłuką się jak porcelana
Ludziki rozpadają się na kawałki
Brzydcy, ładni, większośc, mniejszośc
Strzelają by zabic, nikt nie pudłuje

Ludziki topnieją jak winyl
Ludziki zbierają się ponownie
Więksi, mniejsi, lepsi, fajniejsi
Małe kawałki na stole

II
Miłośc jest cwiczeniem
W ciągłym mówieniu kłamstw
W ciągłym łamaniu serc
W zmienianiu części ciała

A my biegniemy
Nikt nie zdejmie zaklęcia
Będziemy w drodze
Będziemy tak czy siak