I
Baw się jak się uda, tańcz, gdzie zechcesz
Na razie będziesz się męczyć - muzyka się kończy
Odetną nam łapki, lecz patrz, to jak kina
Odetną nam ogonki - wyrosną głupstwa
I piloci oddanie lecieli do nieba, lecz
Zestrzeliło, sprężyło - ufo, ufo
I skryły się obłoki, tak jakby jesteśmy fantazją
I zupełnie nikogo nie ma w kosmosie, w kosmosie
Ref:
Spotkamy się znowu w kosmosie
W krótce się spotkamy w kosmosie
Na wieczne czasy spotkamy się w kosmosie
Na wieczne czasy spotkamy się w kosmosie, w kosmosie
II
Wszystko się ze wszystkim popląta, niech będzie całkiem śmieszne
Chyba nie jesteśmy już jak wszyscy inni - w kosmosie, w kosmosie
Pomyślisz, głupstwa - oderwane ogonki
Odkręcone łapki, ale - wszystko jedno, wszystko jedno
A w kosmosie przeciągi, krótkie święta
I chłodno, i ciemno - wszystko jedno, wszystko jedno
Żyj, jak zechesz, na razie nic się nie kończy
A potem się odkręcimy - w kosmosie się spotkamy
[Ref]