Ref:
Powiedz, dlaczego czekam na telefon
Dlaczego nieme obłoki
Płyną ku mnie z daleka
I nikną
Dlaczego miłość tknęła nas
Dlaczego płaczę pierwszy raz
Dlaczego teraz Ciebie chcę
Nie wiem
I
Jestem gwiazdą, jesteś gwiazdą
Spalić nas kazano
Kto ukradł i dostał
Naszych spotkań adresy
Sufit w oczach
I nie znajdzie nikt
Ześlizgnie się głos
A lód się złamie
I bez klucza niczyja
I łóżko - grób
I pora wyłączyć
I na ogonie oni
Uśmiechnij się i uwolnij
Zasłoń lustra
Podrzyj i powiedz
Uwarła, umarła
Zamknij i połóż się
Stań się nikim
I nie drży ręka
Z ręką wszystko w porządku
Można się mścić, 2x2
Na taksówkę i zmykaj
A nigdy nie przebaczyć
Nigdy nie prosić
Dobrze, Dobrze
Wymyśliłam zemstę
Proszek, wszystko co jest
Mnożę przez sześć
Nie dzwoń, nie dzwoń
Zmęczyłam się, mam już dość
Nie chcę Cię
Ty mnie ***
[Ref.]
II
Nigdy niczego
Niczego nie zaczynać
Nigdy nikogo
Umierać i milczeć
Nie szukać, nie kochać
Nie żałować i nie spać
Nigdy, nigdzie
Nikogo nie wpuszczać
Nigdy we dwoje. I zabijemy
Przyśni się im woda
Nie twoje. Nie moje.
Przewody. Przewody
Heroina, pulsu brak
Tylko Ciebie przy tym nie ma
Abonent został rozłączony.
[Ref.]